Przejdź do głównej zawartości

Jak prawo wyboru potrafi zdziałać cuda na przykładzie… kanapek

Kanapki w naszym jadłospisie goszczą dość często, gdyż są szybkim i łatwym w przygotowaniu, a jednocześnie pożywnym posiłkiem. Mimo moich prób urozmaicenia ich, dzieci na hasło "kanapki" zaczęły narzekać, że znowu kanapki, że chcą coś innego, ale co to miałoby być, to już nie wiedziały.

Trochę podcięły mi skrzydła te ich narzekania, więc stwierdziłam, że idę dziś na łatwiznę, przygotuję składniki, a kanapki każdy sam sobie skleci. Pokroiłam więc pieczywo, przygotowałam masło, hummus, talerz z warzywami i dodatki i zwołałam wszystkich na kolację. Dzieci podeszły do stołu i z zainteresowaniem zaczęły oglądać przygotowane składniki, które pojawiły się zamiast stosu gotowych kanapeczek. Zasiedliśmy za stołem i Amelka z Kubusiem przystąpili do tworzenia swoich dzieł: Kubuś bardzo lubi paprykę, więc napakował sobie jej dużo więcej niż ja zazwyczaj mu nakładam. Amelka z kolei zrobiła sobie kanapkę kilkuwarstwową, na co ja nigdy nie wpadłam. Zauważyłam, że zabawa w tworzenie własnych kanapek dostarcza in dużo przyjemności i że z wielkim apetytem je zjadają, zupełnie bez marudzenia czy narzekania. Wniosek nasunął się sam: nie będę już przygotowywać gotowców, przygotuję tylko składniki – dzieci wykażą się kreatywnością, a ja zaoszczędzę czas i nerwy 😊

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wycieczka do Legolandu i Lalandii w duńskim Billund

O wycieczce do Legolandu myślałam już od kilku lat, ale czekałam, by Kubuś trochę podrósł i mógł skorzystać z dostępnych atrakcji – na wielu z nich jest ograniczenie "wzrostowe": mogą z nich korzystać "dzieci o wzroście co najmniej" i tu stosowna informacja wyrażona w cm. W tym roku Kubuś skończył 6 lat, Amelka ma prawie 11 lat, więc stwierdziłam, że Kubuś jest już wystarczająco duży, a Amelka jeszcze do końca nie wyrosła z zainteresowania klockami Lego i zrealizujemy mój pomysł. W 2018 roku Legoland świętuje swoje 50-lecie, z tej okazji bilety wstępu mają okolicznościowy wygląd. JAK DOJECHAĆ DO LEGOLANDU W DANII? Z Gdańska do Billund najszybciej można dostać się samolotem taniej linii WizzAir - nam udało się kupić bilety w cenie 78 zł/osoba w dwie strony, czyli taniej w WizzAirze już się nie da kupić. Przed kupnem biletów lotniczych rozważałam jeszcze opcję podróży samochodem i zajechania po drodze np. do Heide Parku w niemieckim Soltau , ale taka pod...

Szlakiem cysterskim podczas XVIII Jarmarku Cysterskiego w Pelplinie

Przeglądając program 26. Europejskich Dni Dziedzictwa, natknęłam się na informację o odbywającym się w dn. 14-16 września XVIII Jarmarku Cysterskim w Pelplinie . Wielokrotnie jadąc autostradą A1 i widząc zjazd na Pelplin, myślałam, że musimy kiedyś do Pelplina przyjechać ze względu na podobno bardzo ciekawy kościół, który się tu mieści. Przed dzisiejszym wyjazdem dokładniej zbadałam, o jaki kościół chodzi - okazuje się, że w Pelplinie znajduje się Bazylika katedralna Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, a sam niewielki Pelplin (ok. 8.000 mieszkańców) jest stolicą diecezji pelplińskiej. Pelplin leży na szlaku cysterskim , gdyż miejscowa katedra została wzniesiona przez cystersów. Ale zaczynając od początku :) Do Pelplina przyjechałam z Amelką i Kubusiem przed godz. 13 i trochę czasu zajęło nam znalezienie miejsca parkingowego z uwagi na fakt, że główne ulice w centrum miasta były tego dnia zamknięte dla ruchu kołowego. Po zaparkowaniu samochodu ruszyliśmy w kierunku centrum, mijają...

Koncert z wibrafonem w roli głównej

Poza nauką gry na pianinie staram się, by Amelka i Kubuś uczestniczyli w interesujących (na miarę ich wieku) wydarzeniach kulturalnych. I dziś nadarzyła się taka okazja: w pobliskiej szkole podstawowej został zorganizowany koncert w ramach cyklu "Muzyczne spotkania na Chwarznie". Koncert rozpoczął się występem ucznia tej szkoły, który zagrał na pianinie utwór Ludovica Einaudiego pt. "Night". Następnie kilka utworów z obszaru jazzu, swingu i bossa novy wykonało trio w składzie: Wojciech Staroniewicz (saksofon), Dominik Bukowski (wibrafon) i Janusz Mackiewicz (kontrabas). Panowie ci są doskonale znani na trójmiejskiej i nie tylko scenie muzycznej, bilety na ich koncerty kosztują kilkadziesiąt złotych, a wstęp na dzisiejszy koncert był wolny. Koncert odbył się w szkole, więc warunki były dalekie od tych, jakie panują w filharmonii czy profesjonalnej sali koncertowej. Jednak warto było przyjść, bo również atmosfera była bardziej klubowa. Na koncert wybrałam się z Ku...